Brian Irons - skorumpowany szef Departamentu Policji w Raccoon City.
Biografia[]
Przed incydentem[]
Niewiele wiadomo na temat młodości Briana. Był on jednak dwukrotnie aresztowany za gwałt, gdy studiował na uczelni. Przeszedł ocenę psychiatryczną, w związku z jego zarzutami, jednak został uniewinniony, ze względu na jedynie poszlakowe dowody jego winy, a także z powodu dobrej opinii uczelni.
Marvin Branagh wspominał, że Irons był kimś w rodzaju sponsora, gdyż to on odkupił stary budynek muzeum i przekształcił go w komisariat policji. Dodatkowo rachunki finansowe Ironsa ukazywały, że brał on wysokie łapówki od Umbrelli, od samego Williama Birkina przez 5 lat. Aby utrzymać sekrety Umbrelli w tajemnicy, Irons rozwiązał oddział S.T.A.R.S. po incydencie w posiadłości Spencera, zamykając śledztwo w tej sprawie.
Kariera w policji[]
Stanowisko komendanta zapewniło mu bardzo bliskie relacje z Umbrella USA, amerykańską spółką zależną Korporacji Umbrella. Tam Irons nawiązywał przyjaźnie z poszczególnymi pracownikami Umbrella. Na przykład już od kwietnia 1996 r. Irons otrzymywał od 1500 do 15 000 dolarów miesięcznie od wirusologa dr Annette Birkin, z których finansował swoje artystyczne hobby.[1] Ślady jego kolekcji były widoczne w całym komisariacie. Dr William Birkin z kolei, powierzył Ironsowi rozmieszczenie niektórych jego oficerów w kanałach Raccoon City, aby zapewnić bezpieczeństwo na obszarach prowadzących do podziemnego ośrodka badawczego NEST. Irons został również mianowany dyrektorem sierocińca w Raccoon City, aby ukryć przed światem proceder wykorzystywania przez Umbrella osierocone dzieci jako obiekty testowe. 6-stego oraz 16-stego dnia każdego miesiąca uczestniczył w cyklicznych spotkaniach z szefami ściśle tajnych placówek Umbrella w Raccoon City. Zgodnie z porozumieniem między nim, a Umbrella, Irons miał zielone światło na użycie środków stosowania policyjnego przymusu w sytuacjach, w których groziłby wyciek informacji o nielegalnych działaniach Umbrella do opinii publicznej.[1]
Seryjne morderstwa[]
Komendant Irons przez całe życie miał skłonności do przemocy i wcale się nie ograniczał podczas pracy w RPD, co stopniowo coraz bardziej pogarszało jego kondycję psychiczną. Wiadomo, że Irons groził ludziom i popełnił szereg morderstw będąc w RPD, chociaż tożsamość tych ofiar jest w dużej mierze nieznana. Jedną ze znanych ofiar była jego sekretarka, którą zatrudnił w kwietniu 1998 r. i która zniknęła w czerwcu następnego roku po odkryciu dowodów przyjmowania łapówek. Kierownik zakładu kanalizacyjnego Umbrella prawie zginął w sierpniu, kiedy Irons zagroził mu bronią po tym, jak wpadł w furię z powodu zwykłego, głupiego żartu pracownika.[1]
Szczególnym hobby Ironsa była taksydermia – preparowanie niegdyś żywych organizmów. Jego biuro było pełne wypchanych zwierząt. W pewnym momencie od zwierząt, przeszedł do zabijania ludzi. Używał do tego celu tajnego pokoju, w którym zabijał swoje ofiary, usuwał im narządy, a potem preparował ciała. Obecność chloroformu w jego rzeczach sugeruje, że nie wszystkie ofiary były martwe podczas preparacji.
Incydent w Raccoon City[]
Ostatnią łapówkę w wysokości 10 000 tysięcy dolarów Irons otrzymał we wrześniu 1998 roku, w zamian za którą miał wyhamować wszelkie policyjne dochodzenia w sprawie podziemnych placówek Umbrella. Sytuacja szybko zaczęła się zmieniać w ciągu miesiąca, kiedy Birkinowie zgłosili Ironsowi swoje podejrzenia co do spisku Umbrella, planujących wykraść Golgotę z ich laboratorium. Komendant otrzymał rozkaz dokładnego przeszukania miasta, podejrzonane osoby zatrzymać, a następnie przekazać Birkinom. [1]
Już 23 września Brian Irons wiedział, że infekcja wkrótce rozprzestrzeni się na całe miasto. Zaczął mieć obsesję na tym punkcie i myślał, że także jest zarażony wirusem T. Irons zaczął działać irracjonalnie i wydawał swoim podwładnym rozkazy, które w rzeczywistości utrudniały pracę policji. Nie chciał on bowiem, aby ktokolwiek wydostał się z miasta żywy. 26 września zaczął mordować każdego policjanta, którego spotkał na swojej drodze. Jedną z jego ofiar padł funkcjonariusz Ed, a sam Irons czerpał z tego wiele radości.
Brian Irons został zabity 29 sierpnia 1998 roku w wyniku rozsadzenia klatki piersiowej przez embriona G po tym, jak został zainfekowany przez Williama Birkina.[1]
Resident Evil 2 (Remake)[]
W remake’u Brian Irons z komisariatu przenosi się do sierocińca Raccoon, razem z porwaną przez niego Sherry. Również w sierocińcu właśnie, a nie w kanałach, William Birkin wpuszcza embriona G do ciała komendanta, a z powodu niekompatybilnego DNA, embrion wydostaje się z powrotem na zewnątrz, rozrywając klatkę Ironsa na oczach Claire Redfield.
Osobowość[]
Irons zostaje ukazany jako osoba, z którą inni policjanci oraz dziennikarze ciężko utrzymywali dobre relacje. Jego kryminalna przeszłość ujrzała światło dzienne, w faksie wysłanym do Chrisa Redfielda i znalezionego przez Claire w biurze S.T.A.R.S. .
Ukazano go także jako miłośnika sztuki. Pieniądze z łapówek Umbrelli przeznaczał głównie na drogie obrazy i rzeźby. Używał tych obrazów i rzeźb do ukrywania kluczy i innych przedmiotów, które otwierały drogę do innych ukrytych pomieszczeń na posterunku. Sekretarka Ironsa opisała w swoim pamiętniku, że kiedy raz przypadkowo oparła się o jedną z jego rzeźb, to mocno na nią nakrzyczał. Do jego dawnych hobby należało także wypychanie zwierząt. Był gotów wypchać córkę burmistrza i wystawić ją jako trofeum. W jego gabinecie można znaleźć także wiele wypchanych zwierząt, wliczając niedźwiedzie, orły, szopa i inne.
BIO HAZARD True Story Behind BIO HAZARD[]
W tym niekanonicznym prologu, Irons nie tylko był komendantem policji, lecz również byłym kapitanem jednostki S.T.A.R.S. Został na tym stanowisku zastąpiony w 1996 roku przez Alberta Weskera. Osobowościowo był zapatrzonym w siebie tłuściochem o wielkich ambicjach, lecz nieprzyjaznym usposobieniu. Zanim świat zamienił się w piekło, planował ubiegać się o elekcję na burmistrza miasta, wykorzystując do tego swoje względy zdobyte w Umbrella, kiedy wspierał ich swoimi działaniami jeszcze jako szef STARS. Miał talent do tego stanowiska, potrafił bowiem przemawiać jak prawdziwy polityk.[2]
BIO HAZARD 2 (Manhua z 1998 r.)[]
Psychopatyczna osobowość Briana zaczęła się rozwijać już w czasach jego dzieciństwa. Jako młody chłopak biegał po polach, łowiąc zwierzęta, takie jak króliki, które najpierw zabijał, a potem na nich „eksperymentował”, zaspokajając w ten sposób swoje chore fantazje.
Brian osobiście dowodził Operacją NESTWRECKER. Osobiście upewniał się również co do śmierci dr Birkina.
Przeżył wystarczająco długo, aby dotrzeć do pociągu pod podziemnym laboratorium w Raccoon City. Tam nastąpił atak Jednostek Sił Specjalnych. Podczas akcji, Charlie celowo strzelił w okno pierwszego wagonu, w którym okopał się Irons razem z dwoma innymi agentami - duże odłamki szkła przestrzelonej szyby głęboko utkwiły w plecach Briana, co doprowadziło do jego wykrwawienia.
Ciekawostki[]
- Brian Irons występuje epizodycznie w mini grze The Mercenaries - Operation: Mad Jackal w Resident Evil 3: Nemesis. Pojawia się pod koniec tego trybu, jeżeli graczowi uda się dotrzeć do biura w magazynie (jedna z pierwszych lokacji w głównej grze). Jego twarz jest jednak zakryta przez cień.
- Pierwotnie, w wczesnej wersji gry Brian Irons miał być "dobrym gliną". Miał być także ranny w wyniku starcia z zombie i ponieść śmierć, poświęcając się dla bohaterów gry. Zostało to wykorzystane przy postaci Mikhaila Victora w Resident Evil 3: Nemesis.
- Podpis Briana Ironsa jest widoczny na kartach S.T.A.R.S. Jill Valentine i Chrisa Redfielda w pierwszej części Resident Evil i w jego odświeżonej wersji na Gamecube.
- Jego śmierć w niekanonicznej fabule Leon A/Claire B prezentowana jest nieco inaczej. Przed zastrzeleniem Claire zostaje on wciągnięty przez zmutowanego Birkina pod klapę prowadzącą do kanałów. Z dołu słychać krzyki szefa policji, które po jakimś czasie cichną. Po chwili do pomieszczenia zostaje wyrzucone zmasakrowane ciało Ironsa bez nóg.