
Okładka komiksu wydanego w kwietniu 1996 jako prolog do gry.
Opis[]
Resident Evil to jednoczęściowy komiks wydany przez Marvel Comics jako preludium do oryginalnego Resident Evil, koncentrujący się na niefortunnej wyprawie drużynie Bravo S.T.A.R.S. w góry. Pokazane są m.in. kulisy planowania tej operacji przez Weskera w centrali S.T.A.R.S. w Racoon City. Zeszyt zawiera 13 stron.
Fabuła[]
Prolog[1][]
Lato, 24 lipca 1998 roku. Miasto Racoon City oraz okoliczne lasy w górach Arklay, Środkowo-Zachodnia Ameryka Północna
Historia zaczyna się od przerażonego Richarda Aikena, który próbuje nawiązać kontakt z centralą S.T.A.R.S. za pomocą swojego radia, lecz wydaje się ono nie działać właściwie. Uciekając przed zbliżającymi się zombie, Richard nadal nawiązuje kontakt z kapitanem Weskerem, informując o śmierci Deweya i zniknięciu Becky. Nagle spostrzega, że przewód telefoniczny od jego radia jest zerwany.
Kontynuując ucieczkę przed zombie, Richard ukrywa się w jednym z górnych pomieszczeń posiadłości – w pokoju z posągami. Zaskoczony przez zombie podczas naprawy radia, Richard przypadkowo uruchamia pułapkę, wpuszczając do pomieszczenia śmiertelny gaz. Richard wycofuje się na strych, uciekając przed nowym zagrożeniem. Łącznościowiec ostrożnie przeszukuje pomieszczenie, lecz jest ciemno. Za jego plecami wyrasta ogromny wąż. Członek S.T.A.R.S. wrzeszczy z przerażenia.
W RPD Wesker odbiera telefon od agenta Umbrella, który pyta o decyzję policji o wysłaniu zespołu Bravo. Przecież badania firmy miały pozostać tajne. Wesker informuje go, że wszystko ma pod kontrolą. Ten problem został rozwiązany w postaci „małej, ale niezwykle śmiertelnej awarii transportowej”, sugerując, że to właśnie on sabotował helikopter. Zakładał, że w katastrofie zginie cała drużyna.
Po zakończeniu rozmowy Barry Burton wchodzi do biura i pyta Weskera, jak sobie radzą rekruci. Wesker informuje go, że łączność została utracona jakieś 20 minut wcześniej. Ukrywając swoją wiedzę o tym, co się właściwie wydarzyło, Wesker sugeruje, że zespół Bravo utracił komunikację z powodu braku doświadczenia i że powinien zostać tam wysłany zespół Alpha w ramach misji ratunkowej. Wesker odmawia odpowiedzi na dalsze pytania Barry'ego po stwierdzeniu, że zespół czuł się gotowy do misji pomimo jego własnych obaw. Następnie budzi członków drużyny Alfa, którzy spali w pokoju nocnej służby. Na odprawie Wesker prosi zespół, aby zabrali na pokład helikoptera ciężki kaliber na wypadek, gdyby sytuacja się pogorszyła. Co prawda pogłoski rozsiewane przez miejscową ludność o grasujących potworach to oczywiście bzdura, ale nie wiadomo z czym mają do czynienia. Lepiej przygotować się na wszystko. Jill Valentine jest urażona tą prośbą uważając, że Wesker nie wierzy w skuteczność zespołu.
W helikopterze Jill rozmawia z Barrym: czuje, że Wesker nie mówi im całej prawdy o ich misji. Jeśli zespół Bravo miał tylko awarię sprzętu, to po co wysyłać po nich zespół Alpha, zamiast jakąś podstawową jednostkę? Po co przynosić specjalną broń? Helikopter dociera w końcu na miejsce ostatniej zarejestrowanej lokalizacji drużyny Bravo. Maszyna obniża pułap i drużyna wyskakuje na ziemię. Nie wiedzą jednak, że są obserwowani.
- ↑ Na podstawie komiksu "Resident Evil #1" wydanego w 1996 roku.